NFL
Michał Szpak wróci na Eurowizję? Jasne stanowisko artysty
Program “The Voice of Poland” wszedł na nowy poziom. W sobotę uczestnicy zaprezentują swoje umiejętności w “Bitwach”. A jurorzy jak zwykle nie szczędzą mocnych słów sobie nawzajem, a także uczestnikom. Kto pozwolił sobie na mocny komentarz?
W nowej 15. edycji “The Voice of Poland” w fotelach jurorskich zasiadają: Lanberry, Tomson i Baron, Michał Szpak i Kuba Badach. Poziom wokalnych umiejętności uczestników trwającej serii “The Voice of Poland” jest uznawany przez widzów za jeden z najwyższych w ostatnich latach.
Po pięciu tygodniach “Przesłuchań w Ciemno” Lanberry, Michał Szpak, Kuba Badach, Tomson i Baron skompletowali swoje drużyny, które teraz mierzą się w muzycznych starciach podczas “Bitew”.
W sobotnim odcinku widzowie będą mogli śledzić poczynania pierwszych ośmiu duetów, które zaprezentowały się na scenie.
występ, podczas którego sami sobie akompaniowali na gitarze i fortepianie, stanie się kością niezgody między trenerką a Michałem Szpakiem. Wokalista zareaguje wyjątkowo ostro.
– Powiem wam, że czekałem na ten wykon, byłem podekscytowany tym, że pojawiają się instrumentaliści i wokaliści zarazem, i że to będzie mega show i mega doznanie. Dla mnie to była taka kakofonia. To, co się wydarzyło na scenie, rozwaliło mi uszy, po prostu. Każdy był nad dźwiękiem, pod dźwiękiem, zaciśnięte gardła, śpiewanie nosem. Ja się naprawdę bardzo tym rozczarowałem. Na samym końcu udało wam się złapać unisono, gdzie udało wam się obronić troszeczkę ten numer. Ale aż serce mi bije z powodu tego, że muszę wyrazić tak surowe słowa w
waszym kierunku. To nie jest program o tym, jak kto potrafi grać, tylko jak kto potrafi śpiewać. I wydaje mi się, że ta uwaga głównie skupiła się na tym, jak zagrać i się nie wywalić, a nie jak zaśpiewać. Przepraszam cię, Lanberry! Jestem w szoku po prostu… – zawyrokuje Michał Szpak tuż po występie Macieja i Adama.