NFL
Nie odpuścił! Marcin Kierwiński brutalnie zakpił z Mastalerka. „Duda złapał się za głowę”
Nie milkną echa przemówienia, jakie Andrzej Duda wygłosił w środę 16 października w Sejmie. Prezydent zaatakował rząd za… niemal wszystko. Teraz Marcin Kierwiński, polityk KO, skomentował słowa głowy państwa.
Marcin Kierwiński pojawił się w programie „Fakty po Faktach” na antenie TVN24. Jednym z poruszonych w rozmowie tematów było wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy w Sejmie. Głowa państwa – mimo tego, że powoli kończy się jej druga i ostatnia kadencja – wykorzystała tę okazję do ataku na rząd.
.
Wróćmy jednak do wywiadu, jakiego udzielił Kierwiński. Zdaniem polityka KO, przemówienie Dudy było po prostu złe, a winą za to obarczył… Marcina Mastalerka.
Pan Mastelarek chyba miał zły dzień i jakoś słabo napisał przemówienie panu prezydentowi. Myślę, że jak pan prezydent Duda zobaczył wieczorne serwisy tego dnia, to sam się złapał za głowę, jak karykaturalne przemówienie wygłosił – powiedział były europoseł.
Skąd jednak pomysł, że to Mastalerek napisał przemówienie? To efekt tego, że polityk ten bywa uważany za „wiceprezydenta” (oczywiście polska konstytucja nie przewiduje takiego urzędu) – jest ponoć prawą ręką Dudy, najbardziej zaufanym doradcą i to on ma stać za polityką Pałacu Prezydenckiego. Formalnie pełni funkcję „tylko” Szefa Gabinetu Prezydenta RP
Nie, nie, to nie moje dzieło!
Sam Mastalerek w czwartek w „Rozmowie Piaseckiego” zapewniał jednak wszystkich widzów (i muszącego tego słuchać dziennikarza), że to nie on stworzył kontrowersyjne orędzie Dudy. Zarzekał się, że przemówienie „pisał sam prezydent”.
Nie wiemy, jak było naprawdę – w końcu przyznanie się Szefa Gabinetu, że to on pisze tak ważne przemowy za głowę państwa byłoby trochę… słabe, a przynajmniej tak mogłoby zostać odebrane.