Nie tylko Korea Północna. Trzy inne kraje mogą się włączyć do wojny po stronie Putina

Powinniśmy być zaniepokojeni faktem, że istnieje kilka innych krajów, które są po stronie Rosji, w tym Iran, Syria i Chiny, i one mogą pomóc w zaspokojeniu potrzeb ludzkich. (Dać żołnierzy – red.), którzy mogą zostać wysłani do Ukrainy – stwierdził wprost były urzędnik Departamentu Stanu USA David Tafuri w komentarzu dla ukraińskiego portalu Kanał 24.

Według niego rozmieszczenie wojsk Korei Północnej w Rosji potwierdza to, czego obawiał się Zachód – że kraje sojusznicze Rosji, które są międzynarodowymi pariasami, będą aktywnie wspierać Kreml.
David Tafuri podkreślił również, że Rosja poniosła już znaczne straty wojskowe w Ukrainie. I teraz Korea Północna zaspokaja zapotrzebowanie Putina na siłę ludzką, a przy okazji pomaga mu “pokazać światu, że Moskwa ma sojuszników”. Korea może również dostarczać pewne komponenty i materiały, których Rosja potrzebuje do utrzymania swojego kompleksu wojskowo-przemysłowego. Sprzedaje je m.in. amunicję. Ten kontrakt wyceniono na 5,5 mln dol.

Iran już dostarcza Rosji drony bojowe (szahidy) i technologię wojskową.

“Syria była jednym z pięciu państw, które sprzeciwiły się rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ nawołującej do zakończenia działań militarnych prowadzonych przez Rosję na Ukrainie” – przypomina Polski Instytut Spraw Międzynarodowych. “Jest to związane ze wsparciem Rosji dla syryjskiego reżimu, bez którego Baszar al-Asad nie byłby w stanie utrzymać kontroli nad terytorium Syrii. Pojawiły się też doniesienia o rekrutacji syryjskich bojowników do rosyjskiej operacji na Ukrainie”.