NEWS
Nowe fakty w sprawie awantury radnej KO z taksówkarzem z Ukrainy. Jedno z zawiadomień umorzone, ale co z drugim? Poznaj szczegóły.

TrójmiastoAwantura radnej KO z taksówkarzem z Ukrainy. Nowe informacje
Awantura radnej KO z taksówkarzem z Ukrainy.
Gdańska radna z KO Sylwia Cisoń wzięła udział w awanturze z kierowcą taksówki
W połowie września br. doszło do awantury między radną Koalicji Obywatelskiej z Gdańska Sylwią Cisoń a kierowcą taksówki. Oboje zgłosili sprawę na policję, przedstawiając jednak przy tym zupełnie inną wersję wydarzeń. Dziennikarz Radia Zet dowiedział się, że jedno z zawiadomień zostało właśnie umorzone. Wiadomo też, co dalej z tym drugim.
REKLAMA
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
W połowie września radna KO z Gdańska i dyrektorka biura poselskiego ministry Barbary Nowackiej Sylwia Cisoń opisała w mediach społecznościowych sytuację z taksówki. Twierdziła, że została wówczas zaatakowana, a po awanturze spryskana gazem pieprzowym, przez co trafiła do szpitala.
Redakcja lokalnego serwisu Trojmiasto.pl dotarła do nagrania z przejazdu, na którym słychać, że kobieta obraża kierowcę taksówki, używając do tego wulgarnych słów. Pochodzący z Ukrainy taksówkarz przedstawił swoją wersję, która różniła się od tej podawanej przez polityczkę. Po tych wydarzeniach Sylwia Cisoń została zawieszona w Klubie Radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska.
Zobacz także: Sławomir Mentzen krytykuje Szymona Hołownię. “Zachowuje się jak nosacz z memów”
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Awantura o prohibicję w Warszawie. “Platforma złamała Trzaskowskiego”
Radna z KO z Gdańska wulgarnie obrażała kierowcę taksówki. Nowe informacje
Zarówno Sylwia Cisoń, jak i wykonujący przejazd taksówkarz złożyli na policji zawiadomienia w tej sprawie. Polityczka o naruszeniu nietykalności i spryskaniu gazem pieprzowym, a mężczyzna w sprawie znieważenia na tle narodowościowym oraz naruszenia nietykalności cielesnej. Policja zabezpieczyła dostarczone przez kierowcę nagranie incydentu.
Zobacz także: Poseł PiS chciał pomóc Dariuszowi Mateckiemu. Zaczął śpiewać w studiu [WIDEO]
Dziennikarz Radia Zet Maciej Bąk dowiedział się właśnie, że pierwsze zawiadomienie (Sylwii Cisoń) zostało umorzone.
Zgromadzone materiały, w tym opinia biegłego sądowego z zakresu medycyny, zostały przekazane do prokuratora, który po zapoznaniu się z materiałami zadecydował o umorzeniu postępowania
— mówi w rozmowie z Radiem Zet Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Zobacz także: Awantura w sejmowej restauracji. Nowe informacje. “Od roku nie tknąłem alkoholu”
Dodał, że sprawa naruszenia nietykalności cielesnej jest ścigana z oskarżenia prywatnego. Wciąż zaś analizowane jest zawiadomienie, które w tej samej sprawie złożył kierowca taksówki.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.