NFL
A jednak! Rywalka nagle rezygnuje z gry z Igą Świątek! Ale to nie koniec
Iga Świątek nie zagra z Jessicą Pegulą w ostatnim meczu fazy grupowej WTA Finals! Amerykanka zrezygnowała z turnieju z powodu kontuzji kolana. Jak informuje dziennikarz Canal+ Sport Bartosz Ignacik, zastąpi ją Daria Kasatkina. I nie są to dobre informacje dla naszej tenisistki. Pegula była bowiem w słabej formie, a Świątek za wszelką cenę musi wygrać. Choć nawet wtedy losy awansu nie będą w pełni zależały od jej występu.
Świątek rozpoczęła turniej od zwycięstwa nad Barborą Krejcikovą 4:6, 7:5, 6:2, mimo że w drugim secie przegrywała 0:3. We wtorek uległa Coco Gauff 3:6, 4:6 i stoi pod ścianą. W ostatnim nawet zwycięstwo 2:0 może nie dać jej awansu z grupy do półfinału. Sytuacja wygląda następująco: Polka musi wygrać i kibicować Gauff w starciu z Krejcikovą! A to dlatego, że jeśli Czeszka wygra swoje spotkanie, to trio Gauff — Świątek — Krejcikova będzie miało po dwa zwycięstwa, ale to Polka będzie miała najgorszy bilans setów.
W ostatnim starciu Polka miała grać Jessicą Pegulą, która nie wygrała w Rijadzie jeszcze ani jednego seta i nie ma już szans na awans. Od początku pojawiały się informacje, że nie czuje się w pełni dyspozycji. Teraz jest już pewne, że problemy zdrowotne nie pozwolą jej dograć zawodów.
“Iga Świątek jutro zagra z Darią Kasatkiną!!! Pegula zrezygnowała z powodu kontuzji lewego kolana” — poinformował dziennikarz Canal+ Sport Bartosz Ignacik.
Kasatkina przyjechała do Rijadu jako rezerwowa w miejsce Emmy Navarro, która wycofała się z tej roli. Nawet gdyby nie pojawiła się na korcie, zarobiłaby 140 tys. dol. Polka z dziewiątą w światowym rankingu Rosjanką grała dotychczas sześć razy. Tylko raz poniosła porażkę — w pierwszym pojedynku w 2021 r.