Wakacje w raju zamieniły się w dramatyczną walkę o przetrwanie na morzu. Co poszło nie tak podczas rejsu wzdłuż wybrzeży Dominikany?

Wakacje w raju zamieniły się w dramatyczną walkę o przetrwanie na morzu. Co poszło nie tak podczas rejsu wzdłuż wybrzeży Dominikany?

Wakacje w raju zamieniły się w dramatyczną walkę o przetrwanie na morzu. Co poszło nie tak podczas rejsu wzdłuż wybrzeży Dominikany? 🌊😱

To miały być wymarzone wakacje — słońce, turkusowa woda, rajskie plaże i spokojny rejs wzdłuż wybrzeży Dominikany. Grupa turystów z Europy wyruszyła w podróż, która miała być jedną z najpiękniejszych przygód ich życia. Nikt nie spodziewał się, że w ciągu kilku godzin spokojna wycieczka zamieni się w dramatyczną walkę o przetrwanie na otwartym morzu.

🌪️ Nagle przyszła burza
Według relacji uczestników rejsu, pogoda była idealna, dopóki nagle – bez wyraźnego ostrzeżenia – niebo nie zasnuły ciemne chmury. Silny wiatr i gwałtowne fale zaskoczyły zarówno turystów, jak i załogę. Kapitan próbował utrzymać kurs, ale łódź została uderzona przez potężną falę i straciła sterowność.

„W jednej chwili śmialiśmy się i robiliśmy zdjęcia, a w następnej walczyliśmy o życie” — wspomina jedna z uczestniczek.

🚤 Awaria silnika i panika na pokładzie
Kiedy silnik przestał działać, jednostka zaczęła dryfować. Panika wśród pasażerów narastała, a woda wlewała się na pokład. Kapitan wysłał sygnał SOS, ale przez kilka godzin nikt nie mógł dotrzeć z pomocą — sztorm całkowicie sparaliżował łączność i ruch w okolicy.

Niektórzy turyści zaczęli pomagać w wylewaniu wody z łodzi, inni trzymali się relingów, modląc się, by jednostka nie zatonęła.

🛟 Ratunek w ostatniej chwili
Dopiero