Connect with us

NFL

Cejrowski nie ufa wynikom wyborów w USA. “Trzeba się nadal modlić”

Published

on

Wojciech Cejrowski, znany podróżnik i komentator polityczny, który od lat wspiera Donalda Trumpa, zabrał głos na temat amerykańskich wyborów prezydenckich. Choć cieszy go przewaga republikańskiego kandydata, Cejrowski nie ukrywa obaw, że ostateczne wyniki wyborów mogą nie być takie, jak oczekiwano. W wypowiedziach sugeruje, że za kulisami mogą dziać się rzeczy, które wpłyną na wynik głosowania.

W trakcie wyborczej gorączki Cejrowski zamieścił na platformie X post, w którym wyraził nadzieję na zwycięstwo Trumpa. W kontekście wstępnych doniesień o przewadze republikańskiego kandydata Cejrowski dodał jednak do komentarza ostrzeżenie: “Ale trzeba się nadal modlić, bo obamy coś szykują”. To stwierdzenie wywołało spore kontrowersje, a internauci zaczęli spekulować, do kogo dokładnie odnosi się polski celebryta.

Cejrowski nie sprecyzował, czy chodzi o Baracka Obamę, jego zwolenników czy szerzej o przedstawicieli amerykańskiej lewicy, w tym Kamalę Harris. Dał jednak do zrozumienia, że obecne siły polityczne w USA mogą mieć plany, które zniweczą ostateczny wynik wyborów. Mimo że zarzuty Cejrowskiego mogą budzić kontrowersje, nie ma dowodów na nieprawidłowości w przebiegu wyborów w Stanach Zjednoczonych.

W poście Cejrowski napisał, że zamierza modlić się codziennie w intencji Donalda Trumpa. Podróżnik, który mieszka w Teksasie i posiada ranczo w Arizonie, od dawna angażuje się w sprawy polityczne USA. Jego postawa w kwestii wyborów była zgodna z wcześniejszymi opiniami o Trumpie – uważa, że to właśnie on ma szansę przywrócić potęgę Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej. Jednocześnie Cejrowski, choć cieszy się ze wstępnych wyników, nie traci czujności. Podobnie jak wielu jego zwolenników, obawia się, że wybory mogą zostać “zakłócone” przez nieuczciwe działania.
W odpowiedzi na post Cejrowskiego internauci wyrazili mieszane uczucia. Część zgodziła się z obawami, podkreślając, że “oni zawsze coś szykują”. Inni wyrazili wsparcie dla Trumpa, modląc się za jego powodzenie. Pojawiły się też głosy krytyki, a internauci nie szczędzili ironicznych uwag. “I jak tam Wojtuś? Gdzie te fałszerstwa?” – pytali niektórzy. Podkreślili tym samym, że oskarżenia o fałszerstwo w poprzednich wyborach teraz nie mają poparcia w faktach.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 USAmax24