Co może dziać się w Europie po wygranej Trumpa? Słowa eksperta są niepokojące

Wygrana Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, niesie za sobą skutki dla wielu kluczowych spraw w zakresie polityki globalnej. Z perspektywy Polski chodzi głównie o stosunki Stanów Zjednoczonych z naszym krajem i o wojnę w Ukrainie, ale nie bez znaczenia jest to, co będzie działo się w Europie. — Widać zagrożenie dla UE i dla europejskich procesów integracyjnych, poprzez potencjalne inspirowanie fali populizmu na naszym kontynencie — mówi “Faktowi” politolog prof. Kazimierz Kik.

Donald Trump, prof. Kazimierz Kik.2
Zobacz zdjęcia
Donald Trump, prof. Kazimierz Kik. Foto: PAP / Reuters
— Zdecydowany sukces Trumpa wskazuje, że rośnie fala populizmu w świecie zachodnim. Ona tylko czeka na wylanie się we Francji. Ta fala rośnie też w Niemczech, rządzi we Włoszech i na Węgrzech — wylicza profesor.

Jeżeli popatrzymy wstecz, czyli jak to było za pierwszej kadencji Trumpa, to wtedy jego współpracownicy próbowali budować w Europie populistyczną strukturę, sojuszniczą dla USA. To upadło, gdy Trump przegrał wybory. Próby organizowania populistycznej prawicy w Europie mogą się powtórzyć. To może nie mieć wpływu na wybory prezydenckie w Polsce. Trump przejmie władzę dopiero w styczniu. To może być zbyt krótki czas — diagnozuje w rozmowie z “Faktem” politolog.