NFL
Duda przeszedł samego siebie, żenujący atak na prof. Strzembosza. Jest odpowiedź! „Mierny emeryt wobec…”
Andrzej Duda obraził w Radiu ZET prof. Adama Strzembosza. Były prezes Sądu Najwyższego odpowiedział prezydentowi. Co za klasa!
Andrzej Duda i jego prezydentura już za kilka miesięcy będą tylko przykrym wspomnieniem.
Oj, będzie co wspominać. Te groźne miny, pauzy, przemowy, pohukiwania i podkreślanie, że „to on jest prezydentem”. Teraz prezydent postanowił raz jeszcze zaistnieć w sposób, który woła o pomstę do nieba. Postanowił przyłożyć prof. Adamowi Strzemboszowi
Wszystko za sprawę wywiadu w Radiu ZET i wizyty w audycji Romana Rymanowskiego. Jednym z poruszonych tematów były zarzuty stawiane Andrzejowi Dudzie o łamanie konstytucji. – Profesor Adam Strzembosz powiedział, że liczył, ile razy pan złamał konstytucję. Doliczył do szesnastu i potem przestał liczyć – przytoczył słowa profesora dziennikarz. I się zaczęło.
– Profesor Adam Strzembosz jest jednym z ludzi, którzy są odpowiedzialni za to, że w polskim wymiarze sprawiedliwości pozostali komunistyczni sędziowie splamieni przynależnością do PZPR, a niektórzy splamieni wydawaniem wyroków w stanie wojennym, więc myślę, że wypowiadanie się przez niego na ten temat jest co najmniej nie na miejscu – odpowiedział sucho Andrzej Duda. I na tym niestety nie poprzestał. – Ale rozumiem, że już jest starszym panem – dodał pobłażliwie.
Na te słowa błyskawicznie zareagował Rymanowski. – Starszy człowiek ma większe doświadczenie, większą wiedzę. To chyba… – odpowiedział dziennikarz, ale nie zdążył dokończyć zdania. – Oj tak. Doświadczenie ma wielkie. W podtrzymywaniu komuny na pewno – wypalił Duda.
Krótki komentarz prof. Strzembosza
Z prof. Adamem Strzemboszem skontaktowała się Wirtualna Polska. Były sędzia Sądu Najwyższego odpowiedział prezydentowi trzymając fason. – To nie jest temat do dyskusji, ponieważ pan prezydent jest za wysoko a ja za nisko – powiedział Adam Strzembosz i wrócił do czasów, do których nawiązał Duda.
W czasie kiedy ja byłem pierwszym prezesem SN większość sędziów odeszła w stan spoczynku. Doszło do nowych wyborów wszystkich sędziów. Nigdy nie było takiej czystki w sądzie jak w Sądzie Najwyższym właśnie za mojego urzędowania. Ale co ja będę dyskutował z panem prezydentem, mierny emeryt wobec takiej głowy państwa – podsumował prof. Strzembosz.
94-letni Adam Justyn Strzembosz to prawnik, sędzia, profesor nauk prawnych i nauczyciel akademicki związany głównie z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Tadeusza Mazowieckiego (1989–1990), pierwszym prezesem Sądu Najwyższego i z urzędu przewodniczącym Trybunału Stanu (1990–1998) oraz przewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa (1994–1998). Adam Strzembosz jest też Kawalerem Orderu Orła Białego.
Z dziennikarskiego obowiązku dodajmy, że Andrzej Duda też był kawalerem – zanim ożenił się z Agatą.