Kolos dachował w Zagłębiu. Dwie osoby uwięzione w kabinie

Groza na drodze w Hucisku (woj. śląskie). Ciężarówka dachowała, a przyczyną była prawdopodobnie śliska nawierzchnia. Pojazd wpadł do rowu – kabina została doszczętnie rozbita. W środku znajdowali się dwaj koledzy. Strażacy musieli włożyć wiele wysiłku, aby ich wydobyć. Akcja ratunkowa trwała całą noc.

Dramatyczny wypadek w Zagłębiu. Potężny tir dachował koło Zawiercia.5
Zobacz zdjęcia
Dramatyczny wypadek w Zagłębiu. Potężny tir dachował koło Zawiercia. Foto: OSP Kroczyce / Facebook
To była noc jak z horroru. Wszystko zaczęło się we wtorek, 12 stycznia. Około godz. 23.30 ciężka maszyna wypadła z drogi i przewróciła się w rowie do góry kołami. Pojazd runął ze stromego nasypu i kabina zaryła w ziemię. Zostały z niej tylko strzępy.

Wypadek w Zagłębiu. Potężny tir dachował w rowie w Hucisku koło Zawiercia. Co z ofiarami?
Samochodem podróżowało dwóch mężczyzn z woj. opolskiego. Autem kierował 62-latek, jego pasażerem był o 3 lata młodszy kolega. Obaj zostali uwięzieni w zmiażdżonym pojeździe.

Aby wydobyć poszkodowanych z wraku, strażacy musieli użyć specjalnych nożyc do cięcia blachy oraz hydraulicznych rozpieraków. Obaj mężczyźni byli przytomni. Karetki odwiozły ich od szpitala. — Poszkodowani odnieśli obrażenia, ale z naszych informacji wynika, że na szczęście nie zagrażają one ich życiu — mówi dla “Faktu” podkomisarz Marta Wnuk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.