Kosiniak-Kamysz pogratulował Trumpowi. Padły słowa o przyjaźni

“Pragnę złożyć szczere gratulacje z okazji osiągnięcia znakomitego wyniku w wyborach na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki” — pisze w liście do Donalda Trumpa Władysław Kosiniak-Kamysz. Szef MON zaznacza, że więzi między Polską a USA “nigdy nie były bliższe”.

To już pewne — Stany Zjednoczone wybrały Donalda Trumpa na 47. prezydenta kraju. Wyniki wyborów w USA są dziś najważniejszym tematem — również w Polsce. Politycy od rana gratulują, bardziej lub mniej ochoczo, wygranej kandydatowi Republikanów. Głos zabrał także Władysław Kosiniak-Kamysz, który wystosował do prezydenta-elekta list.
W dokumencie czytamy, że szef MON zapewnia Donalda Trumpa o swoim zaangażowaniu w “żelazną polsko-amerykańską przyjaźń” i “strategiczne więzi między naszymi narodami”.

“Bez wątpienia nigdy nie były one bliższe. Jestem przekonany, że twoja wiedza i głębokie zrozumienie środowiska bezpieczeństwa w Europie pozwolą nam dalej budować te relacje” — pisze Kosiniak-Kamysz.

“Korzystając z okazji, chciałbym wyrazić uznanie za silne wsparcie USA dla bezpieczeństwa Polski, w szczególności za obecność wojskową USA, a także za amerykańską pomoc w modernizacji Sił Zbrojnych RP. Polska jest liderem w NATO pod względem wydatków na obronę, jestem pewien, że będziemy mieli wiele okazji, aby znaleźć dodatkowe wspólne projekty w celu wzmocnienia naszej współpracy” — dodaje.

Wcześniej szef MON podkreślił, że zrobi wszystko, aby jego relacje ze Stanami Zjednoczonymi “były nadal dobre”. Stwierdził także, że zwycięstwo Trumpa “zwiększa rolę PSL-u”. — PSL jest jedyną centroprawicową partią w koalicji, a w Stanach Zjednoczonych wygrywa prawica. Więc nasza rola i tematy bezpieczeństwa będą coraz ważniejsze — tłumaczył.