NFL
Lewandowski mówi wprost: “Nie chcę”. Kilka słów prawdy po meczu z Portugalią
Reprezentacja Polski była zdecydowanie słabsza i zasłużenie przegrała na PGE Narodowym z Portugalią 1:3. Gol Piotra Zielińskiego był jedynie otarciem łez wobec słabiutkiej postawy polskiej defensywy, która zdecydowanie za mało utrudniała Portugalczykom akcje. Bezbarwny występ zanotował także odcięty od podań Robert Lewandowski. Kapitan naszej kadry po meczu przemówił na temat dyspozycji Polaków. – Widać u nas ten hamulec ręczny. Jest dużo do poprawy – stwierdził w rozmowie z TVP Sport.
Mieliśmy cichą nadzieję na tzw. “mecz założycielski” kadry Michała Probierza i poważne postawienie się, a może nawet wygraną z Portugalią. Zamiast tego było spotkanie gołych czterech liter z batem. Portugalczycy, dopóki musieli, cisnęli nas okrutnie. W pierwszej połowie banalnie łatwo dochodzili do sytuacji strzeleckich, a dwie z nich zamienili na gole.
Po przerwie nasi rywale ewidentnie przestawili się na tryb energooszczędny, skupiając uwagę na kontroli wydarzeń. Inna sprawa, że zespół Michała Probierze niespecjalnie wiele robił, by się spod ów kontroli uwolnić. Dopiero w 78. minucie przyspieszyliśmy grę i udało nam się zaskoczyć rywali za sprawą dobrego uderzenia Piotra Zielińskiego. Jednak nawet tę małą uncję nadziei wylaliśmy sami. Dosłownie, bo Jan Bednarek pokonał własnego bramkarza.
Kiepski występ zaliczył Robert Lewandowski. Nasz kapitan wrócił może do wielkiej formy w Barcelonie, ale tutaj nie ma Lamine’a Yamala czy Raphinhi i to było dziś bardzo widoczne. Starał się, walczył. Jednak brakowało podań. Po meczu Lewandowski zabrał głos na temat polskiego występu na PGE Narodowym.
To był jeden z cięższych meczów. Staraliśmy się stwarzać sytuacje, ale były też momenty, gdzie byliśmy za bardzo cofnięci. Czasami brakowało odpowiedniego doskoku do rywala – stwierdził przed kamerą TVP Sport.
Lewandowski wskazał, co reprezentacja Polski musi poprawić w swojej grze, żeby walczyć o dobry rezultat z drużynami takimi jak Portugalia. – Na pewno gra w pressingu, tu mamy jeszcze duże pole do poprawy. To samo tyczy się postawy w ofensywie, brakuje nam odpowiedniej liczby zawodników z przodu. Przez to nie mamy później opcji pod bramką rywala. Widać u nas ten hamulec ręczny. Jest dużo do poprawy – zaznaczył.