NFL
Marina nie wytrzymała rozłąki z Wojtkiem i poleciała do Kataru! Tak wyglądał jej początek podróży z Warszawy [ZDJĘCIA]
Do tej pory Marina Łuczenko-Szczęsna kibicowała swojemu mężowi Wojtkowi Szczęsnemu, będąc w Polsce, w otoczeniu rodziny i przyjaciół. Po tym, jak okazało się, że nasza drużyna wyszła z grupy i zagra w 1/8 mistrzostw świata, piosenkarka postanowiła polecieć z ich czteroletnim synkiem Liamem do Kataru. Fotoreporter “Faktu” spotkał piosenkarkę z synem, na warszawskim lotnisku Marina bardzo przeżywa poczynania polskiej drużyny w Katarze. Nie dość, że jej mąż wyrasta na gwiazdę mundialu, to piosenkarka nagrała przebój na te mistrzostwa świata w piłce nożnej.
Po środowym meczu z Argentyną, media obiegł filmik, który w mediach społecznościowych zamieściła Marina. Widać na nim, jak Łuczenko prowadzi video rozmowę z mężem, który kilkanaście minut wcześniej skończył swój świetny mecz z Argentyną. Obronił w nim m.in. karnego strzelanego przez Leo Messiego. Bramkarz naszej reprezentacji nie krył wzruszenia i łez. Zresztą podobnie jak jego żona, która pęka z dumy.