Pilne wieści tuż po El Clasico. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

FC Barcelona dała prawdziwy popis gry w hitowym starciu z Realem Madryt. Tuż po końcowym gwizdku sędziego kibice tego klubu otrzymali pilne wieści. Chodziło o wyborowego snajpera – Roberta Lewandowskiego.

To był prawdziwy koncert gry FC Barcelony w drugiej połowie El Clasico z Realem Madryt. Goście zdobyli w tej części aż cztery bramki i wygrali aż 4:0. Dwa razy do siatki trafił reprezentant Polski – Robert Lewandowski (54. i 56. minuta) i po razie Lamine Yamal (77.) i Raphinha (84.).

– Synonimem El Clasico od zawsze są bramki, ale pierwsze starcie Realu Madryt z FC Barceloną w sezonie 2024/2025 zostanie zapamiętane z innego powodu. Kylian Mbappe – debiutant w takim meczu – łapał się za głowę, gdy raz za razem był łapany na spalonym. Podobne reagowały trybuny na Santiago Bernabeu po dwóch trafieniach Roberta Lewandowskiego w ciągu kilku minut, a polski napastnik powinien w tym meczu ustrzelić nawet hat-tricka. “Królewskich” dobił jednak “dzieciak ze złota”, ale to jeszcze nie był koniec… – pisał Filip Modrzejewski, dziennikarz

Po końcowym gwizdku dotarły pilne wieści dla polskich kibiców. Chodziło oczywiście o Roberta Lewandowskiego. Okazało się bowiem, że 36-letni napastnik został wybrany najlepszym piłkarzem meczu.

Lewandowski umocnił się na pozycji najskuteczniejszego w La Lidze. W 11 spotkaniach zdobył już 14 bramek. Aż siedem goli mniej ma Ayoze Perez (Villarreal).

FC Barcelona umocniła się na prowadzeniu w La Lidze. Po 11 kolejkach ma 30 punktów, sześć więcej od wicelidera i obrońcy tytułu – Realu Madryt. W następnej kolejce FC Barcelona podejmie w derbach Espanyol (3 listopada o godz. 16.15), a Real Madryt zmierzy się na wyjeździe z Valencią (2 listopada o godz. 21).