NFL
Trump rozmawiał z 70 przywódcami, ale do Tuska nie zadzwonił. Wyjaśnienie jest bardzo proste
Donald Trump, odkąd wygrał wybory w USA, zdążył już porozmawiać z około 70 światowymi przywódcami. Z premierem Polski, mimo początkowych doniesień, jednak nie rozmawiał. Dlaczego prezydent elekt nie skontaktował się ze stroną polską? — Podejrzewam, że najpierw porozmawia z tą osobą z naszego państwa, z którą ma najbliższe relacje — mówi “Faktowi” ekspertka ds. amerykańskiego marketingu politycznego Magdalena Górnicka-Partyka.
Nie jest tajemnicą, że Donald Trump sympatyzuje z polską prawicą, a w swojej polityce zagranicznej, jak zaznacza ekspertka, opiera się głównie na bezpośrednich relacjach. Po zwycięstwie w wyborach rozmawiał m.in. z Viktorem Orbanem, który nazywa go swoim przyjacielem. Kontaktował się również z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, czy Wołodymyrem Zełenskim.
Podejrzewam, że ta rozmowa prędzej czy później się odbędzie — mówi Magdalena Górnicka-Partyka. — Trump zaczął od tych najpilniejszych przywódców i najpilniejszych tematów — dodaje.
Warto przypomnieć, że Donald Trump ma dobre relacje z Andrzejem Dudą i wszystko wskazuje na to, że to z nim w pierwszej kolejności odbędzie rozmowę. Takie pogłoski pojawiają się już zresztą w przestrzeni medialnej — portal wPolsce24 twierdzi, że do takiej rozmowy może dojść jeszcze w ten weekend. “Gazeta Wyborcza” informuje zaś, że Duda jeszcze w piątek, 8 listopada, wsiądzie do samolotu i poleci do Stanów Zjednoczonych. Zdaje się to potwierdzać, że Trump kieruje się przede wszystkim względami osobistymi.
— On w swojej polityce zagranicznej opiera się właśnie na bezpośrednich relacjach i na takim osobistym wymiarze polityki zagranicznej. Będzie opierał się na tych sojuszach i tych relacjach, które już ma utworzone i które już dobrze zna — zaznacza ekspertka ds. amerykańskiego marketingu politycznego. — Trump ma bliskie relacje z polską prawicą, więc to jest raczej naturalne, że to jest bliższe mu środowisko. Ale on jest przede wszystkim biznesmenem, on będzie budował relacje z tym, z którym mu się to opłaca i wie, że Polska jest dla niego ważnym sojusznikiem — dodaje.