Walczył z Gołotą i Szpilką, jest… oskarżony o włamanie do Kapitolu

Michael Mollo walczył m.in. z Andrzejem Gołotą oraz Arturem Szpilką. Teraz otrzymał zarzuty za udział w szturmie na amerykański Kapitol. Jednak w związku z wynikiem niedawnych wyborów prezydenckich, wiele w tej sprawie może się niebawem zmienić.

Mike Mollor (z lewej) był rywalem Andrzeja Gołoty.7
Zobacz zdjęcia
Mike Mollor (z lewej) był rywalem Andrzeja Gołoty. Foto: Maciej Śmiarowski / newspix.pl
Federalne władze postawiły zarzuty dwóm mężczyznom z Illinois. Są oni oskarżeni o uczestnictwo w gwałtownych protestach, które miały miejsce 6 stycznia 2021 r. podczas szturmu na amerykański Kapitol.

Michael Mollo Jr, 44-latek, który według dokumentów sądowych starł się z policją przed Kapitolem, oraz Emil Kozeluh, 41-latek, który pomagał otworzyć drzwi budynku dla innych uczestników zamieszek, dołączyli do listy oskarżonych wg “Chicago Sun Times”.

Pierwszy z nich to znany bokser, który w 2008 r. przegrał na punkty z Andrzejem Gołotą. Było to ostatnie zawodowe zwycięstwo legendy naszego boksu. Polskich śladów w karierze Mollo jest więcej. W 2007 r. pokonał Artura Bińkowskiego, a sześć lat później dwukrotnie przegrał przez nokaut z Arturem Szpilką.
przestępstw, w tym wejście i przebywanie w budynku lub na terenie o ograniczonym dostępie oraz zakłócanie porządku publicznego. Według FBI, Mollo i Kozeluh byli częścią “rozwścieczonej grupy uczestników zamieszek”, która otoczyła policjantów i używała pirotechniki.

Lech Poznań “wsadzi głowę do lodówki”? Mrozek: nasze zwycięstwa nie były przypadkowe

Skarga karna przeciwko nim została złożona we wtorek – w dniu, w którym Amerykanie oddali swoje głosy w wyborach prezydenckich..Tymczasem tamtejsze media podają, że obrońcy jednego z nich specjalnie opóźniali postawienie zarzutów. Wszystko przez to, że wybór Donalda Trumpa na prezydenta elekta może oznaczać “nadchodzącą, prawdopodobnie znaczącą, zmianę w administracji”, co wprowadza “niepewność” co do dalszego przebiegu spraw związanych ze szturmem na Kapitol. Trump bowiem miał obiecać ułaskawienie dla tych, którzy byli ścigani za udział w tym zdarzeniu.