NFL
Wdowia renta tylko na konto? To trzeba wiedzieć o nowym świadczeniu
Sejm w piątek 26 lipca zdecyduje o losie wdowiej renty. Czy posłowie będą w stanie poprzeć tak ważny dla tysięcy Polaków projekt ustawy ponad partyjnymi podziałami? Seniorzy apelują, by już nie czekać i taką reformę jak najszybciej wprowadzić. Dzięki temu można będzie pobierać nie jedno, ale dwa świadczenia – swoje i małżonka. W programie czają się jednak haczyki.
Już niedługo minie 5 lat jak moja żona nie żyje i do dziś mi trudno o tym rozmawiać – mówi Józef (83 l.) z Kołobrzegu. – Po tym, jak ona odeszła, to z punktu ekonomicznego to było dla mnie więcej niż szok, bo jak do tej pory to żona zajmowała się wszystkimi rachunkami i zakupami, w zasadzie nasze dwie emerytury pozwalały nam żyć normalnie. Teraz po tym, jak porobię wszystkie opłaty i wykupię leki, to na życie zostają mi śmieszne pieniądze – opowiada “Faktowi”. Jak podkreśla, wdowia renta powinna zostać jak najszybciej uchwalona. O tym, że taka reforma jest potrzebna, mówi się od kilkunastu lat. Seniorom trudno zrozumieć, dlaczego po śmierci małżonka nie można korzystać i z własnej emerytury i ze świadczenia po zmarłym, a trzeba wybrać jedno. I mówią wprost, że czują się okradani przez państwo.
Prace nad wprowadzeniem rozwiązania, które pozwoli pobierać dwa świadczenia – jedno w całości, a drugie w części – są już bardzo zaawansowane. W piątek 26 lipca o ostatecznym kształcie reformy będą głosować posłowie. Potem ustawa trafi do Senatu i jeszcze do prezydenta. Seniorzy mają nadzieję, że nie będzie już blokowana.
W programie są jednak haczyki. Ustawa może wejść w życie już 1 stycznia 2025 r. i jak ustalił “Fakt” od tego terminu będzie można składać wnioski o świadczenie. Jednak wypłata ruszy jednak dopiero od 1 lipca 2025 r., potrzebny będzie bowiem nowy system, który umożliwi urzędom wymianę informacji między sobą.