Wim Fissette chwali i wytyka Idze Świątek. Tak Belg chce zmienić jej tenis

Wim Fissette pracuje z Igą Świątek niespełna miesiąc, ale ma już swoje przemyślenia na temat jej gry i tego, co należy w niej poprawić. Belg podzielił się nimi w wywiadzie dla Sky Sports i przyznał bez owijania w bawełnę, że wciąż jest wiele do poprawienia. Lista nie jest krótka.

Wim Fissette (z lewej) ma pomysł na poprawę gry Igi Świątek i zamierza wprowadzić go w życie.3
Zobacz zdjęcia
Wim Fissette (z lewej) ma pomysł na poprawę gry Igi Świątek i zamierza wprowadzić go w życie. Foto: Robert Prange / Getty Images
To nowość w przypadku Świątek. Poprzednik Fissette’a Tomasz Wiktorowski zawsze bardzo dyplomatycznie wypowiadał się na temat jej gry. Zazwyczaj mówił o drobnych elementach, jak “ułożenie dłoni na rączce rakiety”. — Po prostu dokładamy do jej gry kolejne elementy — tłumaczył wiosną w rozmowie z Faktem.

Fissette zapewne patrzył jednak przede wszystkim przez pryzmat nieudanego dla Polki startu w WTA Finals. W Rijadzie Świątek pokonała Czeszkę Barborę Krejcikovą i Rosjankę Darię Kasatkinę. Porażka z Amerykanką Coco Gauff zamknęła jej jednak drogę do półfinału.

Polka nie obroniła wywalczonego przed rokiem w Cancun tytułu, a jej strata w rankingu WTA do prowadzącej Aryny Sabalenki jeszcze się powiększy. Białorusinka odpadła co prawda tak jak poprzednio, w półfinale, ale i tak zakończy sezon, jako światowa numer jeden.

Belg zaczął wywiad ze Sky Sports od pochwał pod adresem Świątek. Trudno było zresztą nie pochwalić ją za spotkanie z Kasatkiną, w którym straciła tylko jednego gema.

— Myślę, że to był perfekcyjny mecz ze strony Igi dziś. Jestem bardzo szczęśliwy, że widzę ją, grającą na tym poziomie. Dla mnie to wciąż jest coś nowego. Mieliśmy dziesięć dni w Warszawie na przygotowanie, a potem trudny mecz z Barborą Krejcikovą na otwarcie i kolejne skomplikowane spotkanie z Gauff, a teraz perfekcyjny mecz z Kasatkiną. Ciągle się czegoś od niej uczę — przyznał.

Sądzę, że wciąż jest jednak wiele do poprawienia — dodał Fissette, przechodząc do konkretów. — Jej forhend może być mocniejszy i szybszy, trzeba także wprowadzić do gry Igi więcej różnorodności. Uważam, że ona nie ma problemów z poruszaniem się w przód i w tył, ale myślę, że powinna nieco bardziej korzystać z nóg przy uderzeniach, żeby były mocniejsze — tłumaczył.

— Czasami widzę, że gdy piłka leci szybko, to ona próbuje grać szybciej niż rywalka, a to nie jest zgodne z jej stylem gry. Dlatego uważam, że powinna pozostać wierna sobie — zaznaczył Belg